Kilka lat minęło od fuzji banku BPH i PKO SA. Klienci, którzy mieli rachunek w BPH zostali przyłączeni do usług prowadzonych przez bank PKO SA. Cała procedura nie wymagała o klientów poszczególnych oddziałów żadnych działań. Mechanizm łączenia w jedną instytucję finansową odbył się bez ingerencji konsumentów.
„Fuzja banku BPH z Pekao SA jest największą w historii polskiej bankowości. Pekao przejmie 285 oddziałów w całym kraju i około 300 placówek partnerskich wraz z 1,7 mln klientów. Pozostałe 200 oddziałów i 650 tys klientów wejdzie w skład mini-BPH.” Tak proces łączenia się obydwu instytucji skwitował prezes banku PKO SA. Nie jest to jedyna taka sytuacja w historii bankowości.
Fuzje bankowe są dzisiaj na porządku dziennym. Dzięki takim działaniom banki minimalizują koszty oraz zwiększają swoje spektrum usługowe. Chodzi tutaj przede wszystkim o nacisk na instrumenty inwestycyjne i ubezpieczeniowe. Jest to z punktu widzenia klientów pozytywny proces, pod warunkiem, że kierownicy, którzy zarządzają fuzjami skupią się na nowatorskich rozwiązaniach wnoszących nową wartość dodaną dla konsumentów. Niestety taki mechanizm łączy się także z redukcją etatów. W wielu przypadkach mieliśmy też do czynienia z niewystarczającym zaangażowaniem pracowników, złą komunikacją wewnętrzną i zewnętrzną oraz nadmiernym skupieniem na kosztownych innowacjach. Jednakże każda taka inwestycja wiąże się ze stratami. Główną zaletą takiego rozwiązania jest jednak poszerzenie zakresu oferty.
Przedstawiona powyżej sytuacja przejęcia banku BPH i PKO SA jest tego świetnym przykładem. Od czasu fuzji wzrósł bowiem stopień zaangażowania klientów w kredyty walutowe, które w ówczesnym czasie były niezwykle popularne. Głównie za sprawą dużo niższego oprocentowania w stosunku do kredytów złotówkowych. Ostatnie zawirowania na rynkach światowych skutecznie obniżyły popularność owych kredytów. Osoby, które są zainteresowane pożyczką walutową mają ciężki orzech do zgryzienia. Wiążą się one bowiem z ryzykiem walutowym.
Przed podjęciem decyzji warto więc skonsultować się z analitykiem finansowym i prześledź Pekao SA kursy walut. Niestety nigdy nie będziemy mieć gwarancji na opłacalność owego kredytu.