Auto z leasingu

15 lipca 2009

– Postanowiłem rozpocząć działalność gospodarczą, bowiem straciłem pracę, a jak wiadomo rynek pracy w dobie kryzysu kurczy się z dnia na dzień, więc o nowej mogłem tylko pomarzyć. Na bezrobociu czułem się niepotrzebny, a przecież byłem jeszcze, jak to się mówi, na chodzie. W domu zresztą też czułem się nieswojo i mimo, że żona nie dawała mi odczuć co tak naprawdę o mnie myśli, wiedziałem, że nie jest to dla niej komfortowa sytuacja. Zresztą dla mnie też nie była, dlatego postanowiłem założyć własny biznes.

Powiedzieć jak zwykle łatwo, zrealizować swój zamiar jest już o wiele trudniej. Tym bardziej, że urzędnicy bynajmniej nie ułatwiają zadania początkującym przedsiębiorcom. Pal jednak diabli urzędników, jeżeli masz nóż na gardle i wiele dobrych chęci w końcu dopniesz swego. Nie miałem wielkich złudzeń co do własnego interesu, nie miałem gotówki na jego rozkręcenie, więc postanowiłem zacząć od niewielkiego pomysłu jakim był handel obwoźny.

Wiadomo jednak, że przy tego rodzaju działalności niezbędny jest samochód. Urząd Pracy niestety nie wyraził zgody na wykorzystanie kredytu z funduszu pracy na zakup samochodu, mimo, iż samochód miał być podstawą w moich przyszłych interesach. Mogłem wykorzystać pieniądze na urządzenie firmy, zakup towarów, ale nie na zakup samochodu. Bzdurne przepisy i jeszcze bardziej nieracjonalne podejście do działalności gospodarczej bezrobotnych. Jak bowiem miałem rozpocząć swoją działalność bez własnego auta skoro opierała się ona na handlu obwoźnym, a jednocześnie nie mogłem kupić samochodu? Problem tylko w tym, ze tak naprawdę nikt się tym nie przejmował. Dlatego za namową przyjaciela  postanowiłem przejrzeć oferty firm leasingowych, o których słyszałem wiele  dobrego.

Firmy leasingowe, do których się zwróciłem zaproponowały mi ofertę leasing auta, czyli wzięcie w leasing samochodu, którego nie mogłem kupić za kredyt z Urzędu Pracy. Dla mnie było to doskonałe wyjście z patowej sytuacji, bowiem pieniądze z Urzędu Pracy mogłem wykorzystać na inne cele, natomiast nie angażując środków własnych mogłem mieć do swojej dyspozycji również auto, które przecież było podstawą moich interesów.

Wybrałem ofertę Auto EFL Leasing, ponieważ firma ta specjalizowała się w leasingowaniu aut takim początkujących przedsiębiorcom jak ja. Poza tym biorąc w leasing samochód nie zamykałem sobie drogi do innych form kredytowania, które z pewnością były mi w prowadzeniu interesów potrzebne, przecież bez kredytów ani rusz. A tak miałem auto i bez żadnych problemów mogłem starać się o kredyt na rozwój mojej firmy. Tak więc leasing auta okazał się zbawienny, zresztą nie tylko dla mnie, ale dla wielu podobnych jak ja początkujących przedsiębiorców.